Można bez korzystania z drogich zabiegów kosmetycznych zadbać o wygląd i zdrowie swoich włosów dzięki środkom i produktom, które posiadasz w domu. Co lepsze, nie wywołują żadnych skutków ubocznych, dlatego jeśli jeszcze ich nie próbowałaś, najwyższy czas!

Cebula znana od wieków

Jednym z najstarszych oraz najskuteczniejszych domowych sposobów na wzrost włosów jest sok z cebuli ze względu na zawartą w niej siarkę. Ta z kolei odpowiada za zwiększoną produkcję tkanek kolagenowych, powodując automatycznie zwiększenie porostu włosów. Najlepsza będzie do tego szalotka albo czerwona cebula, posiekana na drobne kawałki oraz następnie zmiażdżona. Sok, który powstanie w ten sposób, trzeba nałożyć na skórę i po kwadransie spłukać, a następnie umyć głowę delikatnym szamponem.

Ocet jabłkowy

Ten specyfik z kolei jest również popularnym środkiem na nadanie włosom blasku. Przede wszystkim ma jednak właściwości oczyszczające skórę, dzięki czemu jest w stanie zachować w równowadze naturalny odczyn pH włosów. Przepis na płukankę z octu jabłkowego jest bardzo prosty – wystarczy do napełnionej w trzech wartych wodą szklanki dolać do pełna octu i zastosować go na świeżo umyte, jeszcze mokre włosy.

Maseczka z… jajka

Już od starożytności jajko uchodzi za najlepszy oręż do walki z problemem wypadających czy przerzedzających się włosów, pomagają również powstawanie nowych, gdyż posiadają siarkę, żelazo, selen, cynk, fosfor oraz jod. Przygotowanie maseczki jajecznej zajmuje dosłownie kilka minut. Przydadzą się nam do niej trzy jajka oraz jedna łyżeczka oliwy. Rozprowadzoną na włosach maseczkę trzeba trzymać na włosach przez 20 minut, a po tym czasie spłukać ją letnią wodą i umyć włosy szamponem.

Kozieradka – lepiej znana w kosmetologii

Kolejnym produktem doskonale znanym w przypadku domowego radzenia sobie z problemem wypadających włosów jest kozieradka. W domowych warunkach możemy przygotować z niej znakomitą pastę do nakładania na włosy, do przygotowania której będziemy potrzebować jedną łyżeczkę pasty z kozieradki oraz dwie łyżki mleka kokosowego. Pasta powinna pozostać na włosach przez trzydzieści minut. Po tym czasie spłucz ją letnią wodą, a włosy umyj delikatnym szamponem.

Dobroczynne ziemniaki

Chociaż w kuchni wykorzystywane są w zasadzie na co dzień, rzadko kto zdaje sobie sprawę, jakie lekarstwo zawarte jest w naturalnym soku z ziemniaków. Tutaj dodatkowe przygotowania są zbędne, wystarcz nałożyć go na włosy i po kwadransie spłukać letnią wodą.

Kolor i zdrowie

Do naprawy i odbudowy struktury włosa świetnie nadaje się również naturalna henna, która ma również właściwości pobudzające cebulki do intensywniejszego wzrostu. Mieszankę do położenia na włosy powinniśmy przygotować z jednej szklanki henny w proszku oraz pół szklanki jogurtu naturalnego. Zmyć powinniśmy ją dopiero, kiedy całkowicie wyschnie.

Inne sposoby na szybszy wzrost włosów

Wśród najczęściej stosowanych i powszechnie dostępnych produktów można wymienić choćby pieprz Cayenne, mleko kokosowe, zielona herbata czy indyjski agrest.

W czasie wakacji niewyobrażany sobie występować w kusych strojach kąpielowych, sukienkach z odsłoniętymi nogami czy w bluzeczkach na ramiączkach bez wydepilowanych odpowiednich partii ciała. Szczególnie właśnie latem powinno nam zależeć na estetycznym wyglądzie oraz odpowiedniej pielęgnacji. Niewłaściwe dbanie o skórę wrażliwą szczególnie właśnie podczas golenia włosków może skończyć się nieprzyjemnymi nie tylko dla oczu podrażnieniami, wypryskami czy wrastającymi włoskami oraz zaczerwienieniami skóry. Właśnie dlatego prezentujemy poniżej sprawdzone, domowe sposoby na utrzymanie gładkiej i pięknej skóry również po goleniu. Oto one.

Zadbaj o skórę jeszcze przed depilacją

Dbanie o skórę jest tak samo ważne zarówno przed rozpoczęciem depilacji, jak i po jej zakończeniu. Żeby uchronić się przed jej nieprzyjemnymi skutkami, możemy zastosować kilka sprawdzonych sposobów, na przykład gorący okład w postaci namoczonego w gorącej wodzie ręcznika, który powinien pozostać na skórze od pięciu do dziesięciu minut. Dzięki temu pory w skórze zostaną otwarte, a samo golenie będzie mniej bolesne; zmniejszy się również możliwość wystąpienia podrażnień. Jeśli jednak po goleniu wystąpiła wysypka lub obrzęk, warto wykorzystać raz jeszcze namoczony we wrzątku ręcznik do ich wyeliminowania.

Dobrodziejstwa drzewa herbacianego

Jeśli występują u nas podrażnienia po goleniu, świetnie sprawdzi się jako środek antyseptyczny oraz zawierający naturalny antybiotyk olejek z drzewa herbacianego. Koi podrażnienia, a także przyspiesza gojenie się ranek powstających w wyniku wrastających włosków.

Kojący aloes

Aloes jest w zasadzie uniwersalnym środkiem, który można stosować w przypadku różnego rodzaju podrażnień, w tym tych powstających w wyniku depilacji. To właśnie on posiada również właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwzapalne. Żel z aloesem w składzie powinien być nakładany na podrażnione miejsca dwa razy dziennie i delikatnie wmasowywany.

Niecodzienna sól

Sól kojarzy nam się raczej z jątrzenia ran oraz przykrych, żrących właściwości. Inaczej jest jednak w przypadku soli morskiej, której substancje zawarte w niej nie tylko pobudzają krążenie, ale również zmniejszają pojawiające się na ciele obrzęki oraz… leczą podrażnienia skóry. Jeśli cierpimy na pojawiające się na naszej skórze nieestetyczne wysypki po depilacji, możemy w te miejsca przyłożyć okład z rozpuszczonej soli morskiej. Podrażnienia należy smarować nasączonym w roztworze wacikiem i pozostawiać aż do wyschnięcia.

Aspiryna nie tylko na przeziębienia

Jak się okazuje, w Aspirynie znajdziemy nie tylko złoty środek na każde przeziębienie, ale również pożyteczne w przypadku podrażnienia oraz stanów zapalnych skóry środki przeciwzapalne, łagodzące szybko i skutecznie podrażnienia i zaczerwienienia skóry.

Peeling dobry na wszystko

Właściwie peeling może stosować zarówno przed depilacją jako środek zmiękczający skórę, jak i po niej, kiedy to odpowiada za usunięcie krostek oraz wszystkich pozostałości naskórka. Można również stosować nawilżające kremy lub cytrynę jako środek głównie dezynfekujący.

Trudno nam sobie czasem wyobrazić, że to właśnie olejki różnego rodzaju mogą mieć zbawienny wpływ na naszą tłustą czy mieszaną skórę, skłonną do różnego rodzaju wyprysków czy właśnie trądziku. Najczęściej stosowanymi preparatami w takich przypadkach są specyfiki, które jedynie wysuszają skórę, a to z koeli wprost prowadzi do dokładnie odwrotnego efektu, jaki sobie założyliśmy. Nasza skóra, jeżeli jest wysuszona, zaczyna produkować jeszcze więcej serum, mające predyspozycje do zatykania porów w skórze oraz powodowania powstawania w ten właśnie sposób trądziku. Dlatego właśnie najodpowiedniejszym sposobem pielęgnacji takiej skóry jest jej właściwe nawilżenie, najwłaściwiej za pomocą naturalnych specyfików, dostępnych bez problemu w naszych domach czy w najbliższych sklepach. Przedstawiamy najlepsze olejki, które w połączeniu między innymi z rumiankiem czy aloesem są w stanie dać naprawdę świetny rezultat.

Olej z winogronowych pestek

Jest dostępny powszechnie, posiada również masę właściwości, które świetnie sprawdzą się w naszej codziennej pielęgnacji skóry z trądzikiem. Przede wszystkim wykazuje właściwości ściągające, ale działa także przeciwzapalnie oraz kojąco – dlatego wszystkie podrażnienia czy nienaturalne stany po jego używaniu mogą ustąpić. Stymuluje również produkcję serum, odpowiedzialnego za właściwy poziom nawilżenia skóry.

To, co w organizmie

Olejek jojoba składa się z naturalnych olei występujących w ciele człowieka, dzięki czemu stanowi zdecydowanie najlepszy środek do pielęgnacji skóry z problemami. Sam olejek nie jest tłusty, jak wszystkie inne, zmiękcza skórę w zupełnie naturalny sposób, a także działa przeciwzapalnie.

Olejek konopny

Ów również jest nietrudny w zdobyciu, a jego właściwości są w stanie skutecznie pomóc nam w walce z zaskórnikami oraz niedoskonałościami skóry. Olej konopny nie ma tendencji do zatykania porów, zamiast tego działa przeciwzapalnie, chroni przed działaniem wolnych rodników. Odpowiada również za odpowiedni poziom elastyczności oraz miękkości skóry.

Skuteczny sposób na pozbycie się problemu

Połączenie rumianku oraz aloesu z dobroczynnymi składnikami wspomnianych olejków jest w stanie zdziałać prawdziwe cuda. Rumianek ma działanie przeciwzapalne, a także łagodzi podrażnienia skóry i stany zapalne, aloes z kolei ma działanie przeciwzapalne oraz nawilżające. Połączenie jednego z tych składników z wybranym olejkiem jest gwarancją, że sama kuracja będzie przebiegała łagodniej, a blizny pozostałe po wypryskach nie będą tak głębokie oraz nie będą nas szpecić.

W jaki sposób mieszać składniki?

Aby przygotować odpowiednią dla siebie miksturę, potrzebne będzie 30 ml dowolnie wybranego przez siebie olejku, na przykład konopnego, jojoba czy z pestek winogron, niewiele, ponieważ jedynie dwie krople rumianku oraz aloes. Składniki należy połączyć w szklanej miseczce, a po dokładnym ich wymieszaniu powinno się je przechowywać w buteleczce, najlepiej wyposażonej w dozownik. Do użycia wystarczy jedna jego kropla oraz odrobina żelu z aloesu.

Mało kto wie, że te niepozorne nasiona migdałowca działają dobroczynnie na wiele aspektów naszego ciała oraz zdrowia. Wystarczy wymienić takie kwestie, jak  zadbanie o układ pokarmowy, odpowiedni poziom cholesterolu czy dobra kondycja skóry – wszystko to zapewnimy sobie korzystając z ich odżywczych i drogocennych substancji. Migdały są znakomitym uzupełnieniem naszej diety, ponieważ są źródłem energii, uwalniającej się przez długi czas i nie powodującym skutków ubocznych w postaci odkładających się zbędnych składników. Sposobów na zastosowanie migdałów jest naprawdę wiele, począwszy od kuchni, przez kosmetyki, aż po różnego rodzaju lekarstwa oraz suplementy diety. Jest w stanie również chronić nas przed jednym z największych wrogów ludzkości – przed nowotworem. Zawiera także ogromne pokłady błonnika oraz białka, które wraz z zawartym w nich olejkiem powoduje, że nasza skóra jest jedwabista oraz gładka.

Wprowadź migdały do swojej codziennej diety

Nasza dieta powinna być uzupełniona w te właśnie orzechy ze względu przede wszystkim na utrzymanie systemu trawiennego w dobrym zdrowiu oraz na pozbycie się kłopotów związanych z zaburzeniami oddechowymi. Migdały można stosować jako przekąskę między posiłkami, jeśli najdzie nas ochota na zjedzenie małego co nieco – dzięki temu wzmocnimy pamięć oraz koncentrację, będziemy w stanie kontrolować poziom złego cholesterolu, tracić niechciane kilogramy, walczyć z cukrzycą i jej objawami, a także w prosty sposób kontrolować ciśnienie krwi. Najwięcej właściwości odżywczych mają spożywane na surowo. Przedstawiamy za to kilka sposobów na ich wykorzystanie.

Peeling ma bazie migdałów

Peelingi oczyszczające to największy hit ostatnich czasów zakresie kosmetologii. Najskuteczniejsze z nich możemy przygotować samodzielnie, nie wydając na nie fortuny. Wystarczy posiadać kilka niezbędnych składników. W tym przypadku będziemy potrzebować: łyżki miodu, odrobiny wody, dwóch łyżek świeżego soku z cytryny oraz pół szklanki migdałów. Migdały należy moczyć w wodzie przez około dwie-trzy godziny, kiedy będą miękkie, zgnieć je na papkę na przykład za pomocą blendera. Następnie dodaj resztę składników i dokładnie je wymieszaj – peeling gotowy!

Znakomity peeling do twarzy

Nawet najdelikatniejsze partie naszego ciała, wymagające szczególnie troskliwe opieki, mogą ją otrzymać, jeśli będziemy stosować do ich pielęgnacji migdałów. Będą one odpowiedzią na potrzeby skóry wrażliwej oraz skłonnej do podrażnień. Nasza mikstura sprawi, że skóra będzie świetlista oraz pełna blasku,  dogłębnie nawilżona, świeża i po prostu piękna, ponieważ martwy naskórek zostanie dokładnie z niej usunięty. W tym przypadku wykorzystamy do sporządzenia peelingu siedem migdałów w całości, do tego zaledwie dwie łyżki mleka oraz również niewielką ilość wody. W tym wypadku migdały również  należy moczyć w wodzie przez ten sam wycinek czasu, a następnie zmiksować je i dodać mleko. Upiększająca mikstura gotowa! W podobny sposób możemy również przygotowywać różne maseczki nawilżające i jednocześnie oczyszczające do twarzy.

Jednym z naszych największych problemów ze skórą jest problem cery trądzikowej. Co ciekawe, jeszcze kilka lat temu problem ten dotyczył oraz dotykał jedynie nastolatków znajdujących się akurat w okresie dojrzewania, w których miedzy innymi buzujące hormony dawały się we znaki właśnie w taki, mało estetyczny, sposób. Dzisiaj jednak ten problem jest równie często widoczny u osób dorosłych i sprawia naprawdę ogromne problemy. Wystarczy wskazać na fakt, że nieleczony lub źle leczony powoduje mnóstwo małych ranek na twarzy, które tworzą bardzo nieestetyczny widok, wywołujący wstręt oraz zawstydzenie. Nie tylko nastolatki tracą przez to poczucie pewności siebie oraz stają się mniej towarzyscy, również dorośli często nie radzą sobie z tym problemem. Dzisiaj na szczęście istnieją skuteczne metody walki z tym problemem zarówno dla dorosłych, jak i dla młodzieży. Często jednak leczenie u dermatologa wymaga jednocześnie leczenia farmakologicznego, z pomocą odpowiednich specyfików oraz wyrobów medycznych oraz preparatów przeznaczonych do stosowania w miejscu występowania trądziku. Mamy jednak dla was jeszcze propozycję trzech różnych, ciekawych maseczek, które skutecznie wspomagają walkę z tym nieprzyjemnym schorzeniem. Przedstawione sposoby są świetną opcją, dzięki której stany zapalne są zwalczane naturalnymi metodami, a komórki naskórka stymulowane są do odnowy.

Maseczka z dodatkiem octu jabłkowego

Pierwszym sposobem będzie maseczka, do przygotowania której będziemy potrzebować octu jabłkowego, cukru, miodu – koniecznie i jedynie naturalnego oraz zielonej herbaty. W tej mieszance znajdziemy kwasy alfa-hydroksylowe, odblokowujące zatkane pory i usuwające jednocześnie martwe komórki naskórka. Naturalne pH zostaje przywrócone, krostki znikają, a pory stają się mniej widoczne. Wolne rodniki zostaną z kolei zwalczone za pomocą zielonej herbaty, mającej również właściwości przeciwzapalne. Miód zapewni odżywienie oraz zapewni ochronę przed bakteriami i stanami zapalnymi, a cukier zadziała jako środek złuszczający.

Miód i cynamon – połączenie idealne

Do kolejnej mikstury potrzebne będą jedynie dwa składniki: miód oraz cynamon. Aby ją przygotować, konieczne jest wsypanie do miseczki łyżeczki cynamonu i dodanie do tego dwóch łyżeczek miodu. Składniki trzeba dokładnie wymieszać. Zarówno jeden, jak i drugi składnik zawierają w sobie właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwzapalne. Za pomocą miodu można również odżywić skórę, zapewniając jej miękkość oraz elastyczność. Warto jednak pamiętać o stosowaniu zawsze naturalnego miodu – sztuczny jest w stanie wywołać nieprzyjemne reakcje alergiczne.

Maseczka z kurkumą

Do ostatniej maseczki powinniśmy dodać kurkumę, miód oraz nieprzegotowane mleko. Doskonale znana nam przyprawa, jaką jest kurkuma, leczy problemy skórne różnego rodzaju, również trądzik, jest bogata w przeciwutleniacze, ma właściwości również antybakteryjne oraz działa przeciwzapalnie. Za jej pomocą również pozbędziesz się blizn po przebytej chorobie. Mleko, dzięki zawartemu w nim kwasowi mlekowemu, jest środkiem złuszczającym oraz działającym jak odmładzający kompres. Miód z kolei odżywia skórę i również działa przeciwzapalnie oraz antybakteryjnie.