W gąszczu diet odchudzających istnieje również program dietetyczny połączony z programem ćwiczeń autorstwa kanadyjskiego dietetyka, Harleya Pasternaka. Oparty on jest na cyfrze „5” i zdobył ogromną popularność w gronie gwiazd Hollywood. Do jego stosowania przyznawały się między innymi: Natalie Portman, Halle Berry czy Jessica Simpson.
Jakie są podstawowe założenia tego programu? To 5 kroków:
– 5 tygodni,
– 5 posiłków dziennie,
– 5 składników w każdym posiłku,
– 5 dni, w czasie których można „oszukać”,
– 25 minut treningu dziennie.
Program proponowany przez Pasternaka jest więc rozpisany na 5 tygodni: to wystarczający czas, by dostrzec efekty w postaci znacznej utraty wagi. Dostarczenie organizmowi 5 posiłków dziennie ustrzeże nas przed napadami wilczego głodu.
Bardzo istotnym założeniem diety jest obecność w każdym posiłku 5 podstawowych składników. Powinny to być:
– błonnik,
– zdrowe tłuszcze,
– niskotłuszczowe białko,
– węglowodany o niskim indeksie glikemicznym,
– niesłodzony napój.
Najważniejszym posiłkiem zdecydowanie jest śniadanie. Powinno ono być bogate w witaminy i węglowodany. Najlepiej zaś oprzeć je na produktach węglowodanowych oraz białkowych. Obiad warto oprzeć na świeżych, najlepiej surowych, warzywach, a kolację na warzywach i białku.
Unikamy objadania się wieczorem, a nawet popołudniu. Mimo to dieta nie nakazuje drastycznego obniżenia wartości kalorycznej posiłków. Wystarczy ograniczyć się do 1400 – 1500 kcal.
W założeniach diety na przestrzeni 5 tygodni dopuszczalne jest 5 dni na odstępstwo od diety (raz w tygodniu). Oznacza to, że można pozwolić sobie na kulinarny grzeszek w postaci słodkości. Nie należy jednak objadać się na zapas.
Abyśmy mogli cieszyć się doskonałymi rezultatami, nie można zapominać o aktywności fizycznej. Harley Pasternak proponuje 25 minut ruchu dziennie.
Przy zachowaniu powyższych założeń można w ciągu 5 tygodni kuracji zrzucić około 7-8 kilogramów. To całkiem dużo, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że dieta ta nie jest szczególnie restrykcyjnym programem żywieniowym. Nie należy jednak traktować jej jako metody „awaryjnej” na zrzucenie zbędnych kilogramów przed wakacjami czy ważnym wydarzeniem.
