Wbrew temu co mówi wiele osób, posiadanie zobowiązania finansowego względem danego podmiotu czy banku wcale nie jest fajne. Chodzi o to, że kredyt sam w sobie ma służyć nie dla naszej osoby, lecz jako inwestycja przynosząca pieniądze dla podmiotu który nam go udzielił. Już na starcie widzimy kto na tym zarabia lecz nie powinno to nas zaskoczyć, w końcu co jak co ale to jest wiadome już od bardzo dawna i niemal oczywiste. Zaskakuje mnie jednak łatwość w dostępie do takich produktów finansowych, wychodzi na to, że każdy niemal może otrzymać kredyt jeśli nie w banku to u prywatnego inwestora. Takich mamy już na rynku coraz więcej, i nie każdy kredyt przyznany w ten sposób będzie dla nas bardziej korzystniejszy niż oferta którą odrzuciliśmy, tak to niestety bywa w tym przypadku. Pamiętaj jednak o tym, że zawsze masz jakiś wybór czy alternatywę, nie musisz się zadłużać jeśli nie ma to uzasadnionego celu czy sensu. Wybór pozostawiam tobie, w końcu to twoje życie, więc sam ponosisz wszelkie konsekwencję w tym przypadku.