Mówiąc o ekonomii, a właściwie o jej podstawach, wyjaśnia się, czym jest rynek, cena, konkurencja, co to jest społeczny proces gospodarczy i na czym polega stan równowagi rynkowej. Należy jednak wspomnieć również o bardzo istotnym podmiocie rynku, bez którego tak na dobrą sprawę ten by nie istniał: mowa naturalnie o konsumencie. W terminologii ekonomicznej konsument to osoba bądź gospodarstwo domowe, które podejmują decyzje dotyczące zakupu dóbr bądź usług, przy swojej decyzji uwzględniając swoje własne preferencje i potrzeby, jak również wszelkiego rodzaju ograniczenia (cena, dochody i tym podobne). Definicja mówi nie tylko o osobach, ale również o gospodarstwach domowych, dlaczego? Ano dlatego, że przez gospodarstwo domowe rozumie się osoby razem zamieszkujące i wzajemnie się utrzymujące- oczywiście najczęściej jest to prostu rodzina. Takie rozdzielenie ma istotne znacznie z punktu widzenia ekonomii, ponieważ pewne wydatki obowiązują całą grupę a nie pojedynczą osobę, stąd też niektóre dobra/ usługi produkowane są właśnie z takowym przeznaczeniem. Konsumentem w rozumieniu gospodarstwa będziemy wówczas, kiedy razem z rodziną postanowimy ocieplić dom czy wymienić meble. Jednak każdy z osobna również jest konsumentem.