Jeansy to najczęściej nasze ulubione spodnie i najwygodniejszy i najbardziej uniwersalny rodzaj ubioru. Noszone są nie tylko podczas weekendowych wycieczek, coraz częściej akceptowane są również w niektórych, mniej oficjalnych miejscach pracy. Dobranie odpowiedniego kroju oraz rodzaju materiału, a także jego wszystkich domieszek to pierwszy krok, jaki powinniśmy poczynić, jeśli zależy nam na wygodnie. Spodnie powinny wyglądać na nas dobrze, nie mogą się zwijać ani naciągać, dobrze również, jeśli decydujemy się na biodrówki, aby wałeczki tłuszczu nie wychodziły nam na boki. Jednak nawet najlepsze gatunkowo spodnie mogą się nieco przykurczyć, jeśli wypierzemy je w zbyt ciepłej wodzie. Możemy również nieznacznie przytyć, co sprawi, że spodnie będą na nas zbyt opięte, przez co staną się niewygodne i niekoniecznie dobrze będą się prezentować. Są jednak sposoby na to, aby nieco spodnie rozciągnąć i na przykład po takim niefortunnym praniu przywrócić im poprzedni rozmiar.
W których miejscach spodnie najłatwiej rozciągnąć
Zanim przejdziemy do jakichkolwiek operacji wykonywanych na naszych spodniach musimy sprawdzić, które dokładnie ich części wymagają rozciągnięcia. W tym celu trzeba założyć je na siebie. Warto pamiętać, że najłatwiejszymi do rozciągnięcia partiami są uda oraz nogawki, ponieważ to właśnie w tych miejscach splot rozciąga się poziomo. Jeśli chodzi o pas, tutaj sprawa się nieco komplikuje, gdyż inny jest rodzaj szycia w tym fragmencie. Aby rozciągnąć spodnie, ile się da, przygotuj najpierw spryskiwacz z wodą – najlepiej, aby była ona letnia.
Trochę wilgoci i trochę ruchu
Jeśli chcemy skutecznie rozciągnąć spodnie na udach, w pierwszej kolejności musimy wziąć spryskiwacz z letnią wodą i pryskać spodnie na udach do momentu, w którym zrobią się wilgotne. Wtedy koniecznie trzeba najpierw porozciągać je energicznie w dłoniach, pamiętając jednak, żeby robić to wszech, a nie wzdłuż, gdyż wtedy nie osiągniemy efektu, na którym nam zależy. Następnie wilgotne spodnie z powrotem wkładamy na siebie i przychodzi czas na delikatną gimnastykę, a więc przede wszystkim przysiady – mogą rozciągnąć materiał i dopasować kształt spodni do naszych kształtów. Innym ćwiczeniem, które również będzie przydatne podczas naszej operacji, będzie zgięcie nogi w kolanie, uniesienie jej do góry, pochylenie się, a następnie staranie się dotknąć kolanem policzka. Ostatnia z czynności będzie świetna w przypadku naciągania kryzysowych partii spodni. Czynność powinna zostać powtórzona również w przypadku drugiego pośladka, aby spodnie zostały naciągnięcie obustronnie oraz równomiernie. Po tych ćwiczeniach spodnie powinny zostać zdjęte oraz pozostawione do samodzielnego wyschnięcia, bez wspomagania suszarką czy żelazkiem.
Naciąganie spodni na długość
Jeśli chcemy wydłużyć spodnie, musimy spryskać je na nogawkach i zdecydowanymi, energicznymi ruchami ponaciągać w kierunku z góry na dół. Trzeba jednak zrobić to równomiernie, dlatego najlepiej jest złożyć je na pół, stanąć na linii pasa, a następnie energicznie pociągnąć za nogawki w kierunku góry.