Od 2 lat praktykuję jogę. Często, od znajomych, słyszę pytanie, co daje joga? Tak naprawdę wiele osób nie ma świadomości jaką formą ruchu jest joga. Patrząc z boku na osobę praktykująca może się wydawać, że nie wykonuje ona nic co zmuszało by do jakiegokolwiek wysiłku. W pewnym sensie coś w tym jest. Joga nie jest sportem. Zwróćcie uwagę, że nie napisałam „ trenuję” jogę. Cały czas posługuję się sformułowaniem „praktykuję”. Joga holistycznie podchodzi do człowieka. Stara się połączyć jego umysł, emocje i ciało. Trenując inne dyscypliny sportu mierzymy się ze wszystkimi na około. Ścigamy się. Chcemy być lepsi od innych. Joga ma za zadanie sprawić by twój dzisiejszy trening był lepszy od wczorajszego, ale tak naprawdę mierzysz się tylko i wyłącznie z własnymi słabościami.
Co daje joga? Przede wszystkim relaksuje, uspokaja umysł, redukuje stres. W obecnym zabieganym świecie jest to niezastąpione działanie. Joga działa na układ przywspółczulny, dzięki czemu redukuje poziom hormonów stresu. Dynamiczne formy ruchu działają na układ współczulny, co wyzwala adrenalinę, powoduje szybsze bicie serca, szybsze oddychanie, wzrost ciśnienia krwi. Dzięki tej różnicy ciało po praktyce jogi jest rozluźnione, a myśli spokojne.
Co daje joga ponadto? Przede wszystkim pozytywnie wpływa na kręgosłup i całe ciało, pobudza przemianę materii, zapewnia zgrabną sylwetkę, oczyszcza ciało z toksyn, zwiększa elastyczność ciała. Mogła bym tak wymieniać długo. Jest jednak jeszcze jedno rozwiązanie by dowiedzieć się co daje joga. Trzeba przyjść, zobaczyć i samemu spróbować.