Od czasu, kiedy bracia Wright skontruowali pierwszy samolot, minęło już wiele, wiele lat, a ta dziedzina komunikacji rozwinęła się w sposób pewnie niewyobrażalny dla swoich zacnych prekursorów. W ostatnich dekadach, w świadomości Polaków przelot samolotem kojarzył się bardzo mocno z właściwością warstw wyższych – jako droga fanaberia bogaczy lub sposób na przemierzanie dalekich odległości przez biznesmanów podróżujących w interesach. Ostatnie lata przyniosły w tym sensie rewolucję, przede wszystkim za sprawą wejścia na rodzimy rynek firm oferujących tzw. tanie przeloty, czy tanie linie lotnicze. Dzięki ich usługom nawet nie zarabiający wielkich pieniędzy są w stanie zakupić bilet na samolot i „zobaczyć jak to jest”. Ta zmiana na rynku sprawiła także, że bardziej opłaca się dotrzeć w wiele miejsc w Europie z pomocą środków, jakie daje transport lotniczy, niż w tradycyjny sposób – prywatnym samochodem czy autokarem firmy przewozowej. Szczególnie, jeśli weźmiemy pod uwagę gwałtowny wzrost cen paliw w wostatnich latach. Przy odpowiednio wczesnym zakupieniu biletów, już za kilkadziesiąt złotych otworem mogą stanąć Londyn, Sztokholm czy Madryt. Jest to z pewnością bardzo interesująca opcja i korzysta z niej coraz większ grupa Polaków, wybierająca się na wakacyjny wypoczynek.
