Ziołolecznictwo znane jest od wieków. W średniowieczu palono za wiedzę zielarską oraz leczenie ludzi metodami ziołowymi. Zioła działają moczopędnie, wiatropędnie. Pomagają one przy takich chorobach jak : epilepsja, zapaści, problemy menstruacyjne. Zioła wspomagają obecnie medycynę konwencjonalną. Mają one mniej skutków ubocznych niż pigułki. Z ziół mogę polecić Brzozę brodawkowatą. Pokrótce opiszę jej zastosowanie w leczeniu. Napar liści brzozy pomaga wydalać wraz z moczem trujące i szkodliwe dla organizmu substancje, a zwłaszcza jony sodu i chloru. Korzystnie: działa przy gośćcu, dnie, puchlinie wodnej oraz kamicy nerkowej i pęcherzowej. Jako lek moczopędny i napotny napar z liści brzozy pije się kilka razy dziennie małymi porcjami. Napar: 1 łyżkę suszonych liści brzozy zalać szklanką wrzątku i odstawić pod przykryciem na 10 min: do naciągnięcia. Dzięki takim mieszankom wyleczyć można np. zapalenie pęcherza moczowego. Więc pijmy zioła na oby nam wyszły tylko na zdrowie. Zielarstwo to skuteczna metoda leczenia.
