Mlodziez nie wie jak to jest, ale my ludzie troszeczke bardziej dojrzali mozemy sobie jeszcze przypomniec, jak to bylo dawniej. Nikt nie wiedzial co to internet i serwis ogloszeniowy. Auta kupowalo sie od nieznajomych. I o dziwo te auta sluzyly nowemu wlascicielowi przez ladnych kilka lat bez zarzutu. Kto znas teraz by sie odwazyl na taki krok. Ktos podchodzi i chce kupic od reki nasza bryke, albo co lepsze, to my dostajemy propozycje kupna auta i w ciagu godziny umowa jest podpisana z nieznajomym, którego pózniej juz nigdy nie zobaczymy. To byly czasy. Ogólny rzut oka i czlowiek mógl duzo powiedziec o wlascicielu i jego pojezdzie. Teraz chyba pozostaja serwisy ogloszeniowe, które pekaja w szwach od ofert. Mi ciezko bylo zdecydowac sie na gieldzie na kupno auta. Wszystkie oczywiscie umyte, w zadnym rzekomo nie palono, silniki czysciutkie jak z fabryki. No i naturalnie zadne auto nie klepane. Szkoda, ze w wiekszosci przypadków to jedna wielka bzdura. Wystarczy podjechac do mechanika i zapytac o prawdziwy stan auta.

http://www.auto-speed.com.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here