Rozpoczynając studia dzienne mało kto myśli w ogóle o tym, czym jest praca, tym bardziej, że zajęcia na uczelni często wykluczają jakąkolwiek dyspozycyjność. Z biegiem kolejnych lat może się jednak okazać, że na trzecim, czy zwartym roku plan jest ułożony w taki sposób, ze moglibyśmy pracować jeden, albo dwa dni w tygodniu, co w połączeniu z jednym dniem weekendu umożliwiłby nam nawet podjęcie pracy na pół etatu, a to już niezła perspektywa. Czy jednak warto przyspieszać skrócenie swojej beztroskiej młodości i zajęcie się pracą jeszcze w trakcie studiów. Zdania tutaj będą pewnie podzielone, ale patrząc na tę kwestię z racjonalnego punktu wadzenia, praca na studiach może być bardzo owocna w znalezieniu zajęcia już po skończeniu uczelni. Jeśli praca towarzyszy nam już na studiach, to zdobywamy dzięki niej wartościowe doświadczenie, którym będziemy mogli potem pochwalić się na rozmowie kwalifikacyjnej. Co więcej, jeśli już gdzieś pracujemy na studiach, to po ich zakończeniu możemy często nawiązać szerszą współpracę z dotychczasowym pracodawcą
